Większość kierowców woli w miarę możliwości poruszać się po suchym asfalcie w słoneczne dni. Pogoda w Polsce niestety nas nie rozpieszcza i trzeba się często zmierzyć chociażby z deszczem.
Zmienne warunki
Opady, nawet niewielkie diametralnie zmieniają sytuację na drodze. Widoczność nie jest już taka jak wcześniej, bo chmury zasłaniają słońce. Sam asfalt staje się śliski, przez co samochód nie ma takiej przyczepności. U większości rozsądnych kierujących zapala się wtedy lampka ostrzegawcza. Zmiana stylu jazdy nie wynika ze strachu, tylko z rozumnego myślenia. Duża część wypadków drogowych ma miejsce właśnie na mokrej nawierzchni wskutek częstego przeszacowania swoich umiejętności przez kierowców. O ile cała sytuacja kończy się wpadnięciem do rowu, czy drobną stłuczką, to nie ma się czym przejmować. Gorzej, jeżeli w wyniku kolizji drogowej są ranni czy nawet zabici.
Odpowiednia widoczność
Mając dobre opony, trzeba zadbać także o to, by mieć odpowiednią widoczność. Wyłącznie spełnienie tych obu warunków jednocześnie zwiększa nasze szanse na bezpieczne dotarcie do celu. Stąd też zaleca się, by przynajmniej raz na rok zmieniać pióra wycieraczek. Na rynku można spotkać obecnie modele:
- tanie
- ze średniej półki cenowej
- najdroższe
Pierwsze z wymienionych rzadko kiedy zapewniają odpowiednie zbieranie wody z naszej przedniej szyby. Zaleca się montować tylko w sytuacjach awaryjnych, czyli wtedy, gdy innych nie mamy pod ręką. Najczęściej stanowią one asortyment hipermarketów.
Pozostałe można spotkać w internetowych sklepach motoryzacyjnych. Takie wycieraczki samochodowe to najlepszy wybór z możliwych. Jest to drobna inwestycja, której sens dostrzeżmy już w czasie pierwszego deszczu.
